Miejski portal informacyjny:
Bieruń, Imielin, Lędziny, Bojszowy, Chełm Śląski

Lubią i chcą się uczyć. Są pilnymi studentami, którzy świadomie wybrali kierunek nauczania. Mają marzenia i plany, chcą dobrze radzić sobie w życiu. Właśnie tacy są podopieczni Programu Opieki Ograniczonej, SOS Wiosek Dziecięcych, wybrani do projektu wsparcia studentów przez Fundację Benefit Systems.

Młodzież z Programu Opieki Ograniczonej to dorośli podopieczni Stowarzyszenia, którzy wyprowadzili się już z SOS Wiosek Dziecięcych. Teraz, już jako studenci, w większych miastach uczą się samodzielności. Tak samo jak znaczna część ich rówieśników, zaliczają egzaminy, mieszkają na stancjach, a w weekendy odwiedzają swoich Rodziców SOS  i rodzeństwo w Wioskach Dziecięcych. Rodzice zastępczy stale ich wspierają, to do nich zwracają się w trudnych momentach, to od nich dostają tzw. słoiki z domowym jedzeniem. Usamodzielniający się podopieczni SOS nie mogą liczyć na wsparcie swojej biologicznej rodziny. Dlatego Stowarzyszenie wspiera ich jak potrafi dopóki nie staną pewnie na własnych nogach. Już drugi rok pomaga nam w tym Fundacja Benefit Systems. Gdyby nie pomoc finansowa od Fundacji, część podopiecznych Stowarzyszenia  musiałaby zrezygnować z myśli o studiach stacjonarnych.

Samo opłacenie stancji bardzo dużo kosztuje. Do tego dochodzą wydatki na życie, ubranie, książki. Gdyby nie pomoc finansowa nie dałbym rady. Moje studia są bardzo skomplikowane i absorbujące, oczywiście dorabiam sobie popołudniami, ale nie dałbym rady pogodzić nauki z pełnoetatową pracą. – mówi Adam, który jest studentem III roku inżynierii odnawialnych źródeł energii na Politechnice Lubelskiej.

Adam jest jednym spośród jedenaściorga studentów, otrzymujących pomoc od Fundacji Benefit Systems. Wszyscy doskonale wiedzą, że tylko dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości można osiągnąć w życiu sukces. Mają za sobą bardzo trudną drogę, ale mimo wielu przeciwności, dotarli tak daleko.

Nasza usamodzielniająca się młodzież jest bardzo dojrzała i zdeterminowana. Nie zmienia to jednak faktu, że potrzebują pomocy, tak samo jak każdy człowiek u progu dorosłości. Większość studentów otrzymuje pomoc od rodziców. Oni mają nas oraz ludzi o wielkich sercach, którzy umożliwiają im realizowanie marzeń i planów. – mówi Barbara Rajkowska, dyrektor krajowy Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce.

To już druga edycja tego programu. Pierwsza, realizowana w roku akademickim 2016/2017 pokazała, że oferowana pomoc jest naprawdę potrzebna.